Hiszpańska opowieść
„I nigdy, przenigdy, nie przestawaj marzyć. Ale bacz uważnie, czego sobie życzysz”
Miguel de Cervantes y Saavedra „Przemyślny szlachcic don Kichot z Manczy”
Moja wyprawa do Hiszpanii była spełnieniem marzeń. Kocham podróżować. To, co w podróżowaniu jest najbardziej ekscytujące, to nowe doznania. Mam na myśli nie tylko widoki, którymi można cieszyć oczy, ale też smaki, zapachy, dźwięki. I ludzi, których spotkałam. Wszystkie te doświadczenia tworzą mozaikę, która wzbogaca.
Podróż po Hiszpanii rozpoczęła się w Madrycie. Stolica Kastylii przywitała mnie słońcem i gwarem.
Park Buen Retiro, Madryt
Miałam okazję obejrzeć w Muzeum Prado wielkie dzieło Hieronima Boscha „Ogród rozkoszy ziemskich”. To ten tryptyk tak naprawdę stał się przyczynkiem do rozpoczęcia hiszpańskiej przygody.
W Madrycie odwiedziłam też dwa piękne parki, Buen Retiro i Casa del Campo.
O Buen Retiro pisał Jan Potocki w „Rękopisie znalezionym w Saragossie”
„Odwiedziłem kilka kościołów, potem udałem się do Buen Retiro. Ogród był całkiem pusty, dostrzegłem tylko jednego człowieka, siedzącego na ławce.”
I mnie udało się odnaleźć jednego człowieka siedzącego na ławce, choć ogród nie był całkiem pusty, przeciwnie, był pełen ludzi.
Park Buen Retiro, Madryt
No Comments